Marka osobista to niezwykle skuteczny sposób na budowanie relacji biznesowych. Łatwo jednak popełnić błąd, a błędy na tym polu często są po prostu niewybaczalne. Znajdź więc chwilę czasu, bo wiedza, którą przyswoisz z tego artykułu, może okazać się tysiąc razy bardziej cenna niż opasłe tomy książek o marketingu.
Zacznij zarażać ludzi sobą – bądź chorobliwie dobrą marką!
Co powinieneś wiedzieć zanim zabierzesz się za personal branding? Odpowiedź znajdziesz w tym artykule.
Wielu ludzi, którzy myślą o budowaniu marki osobistej, zaczyna zastanawiać się nad skomplikowanymi technikami prowadzenia Instagrama, live’ów na Facebooku, super contentu na Youtuba itp. Szybko jednak okazuje się, że to nie wystarcza i wszystkie wysiłki poszły na marne. Okazuje się, że sami nie wiedzą po co to robią i co w ogóle robią. Skąd więc mają to wiedzieć ich odbiorcy.
Aby uniknąć takiej najpierw dezorientacji, a później – paniki i zaoszczędzić masę czasu i pieniędzy zmarnowanych na budowanie “potworka” (jak nazywam nieudane projekty marketingowe), trzeba zadać sobie fundamentalne pytania, jeśli chodzi o personal branding…
Tylko wtedy zaczniesz zarażać innych ludzi swoją osobą. Budowanie marki osobistej to tak jak przejście terapii. Jeśli budujesz markę na nieautentycznych i fikcyjnie stworzonych schematach, to zbudujesz chorą markę. A taka “chora marka” nie budzi zaufania i nie pociąga innych ludzi. Dlatego warto poświęcić czas – często dużo czasu, żeby w ogóle się przygotować do budowania marki osobistej.
To co piękne wymaga czasu.
Poniżej przedstawiam kluczowe pytania, które powinieneś sobie zadać przed rozpoczęciem procesu personal brandingu.
- Z jakiego powodu buduję markę osobistą?
- Po co buduję markę osobistą?
- Dlaczego buduję markę osobistą?
- Kim jestem?
Chociaż wydaje Ci się, że te pytania są podobne, to ich znaczenie jest głęboko zróżnicowane. Objaśnię Ci sens każdego z nich i powiem Ci jak je sobie zadawać.
Z jakiego powodu buduję markę osobistą?
To bardzo ważna kwestia, która okaże się jednym z filarów Twojej marki. To, że czytasz ten artykuł oznacza, że właśnie dokonujesz pewnego przełomu w swoim życiu. Czyli świadomie zaczynasz dbać o swój wizerunek. Kiedy człowiek dokonuje w życiu przełomu, to najprawdopodobniej właśnie przechodzi kryzys. Coś się rozwaliło, coś się posypało, masz czegoś dosyć, coś Cię po prostu unieszczęśliwia i dlatego szukasz sposobów, żeby to zmienić. Wkurzenie jest według mnie jednym z największych paliw ludzkich osiągnięć. Jeśli umiesz przekuwać negatywne doświadczenia w coś pozytywnego, to wróżę Ci sukces.
Ważne, żebyś świadomie odpowiedział sobie na pytanie:
CO SPOWODOWAŁO, ŻE BUDUJĘ MARKĘ OSOBISTĄ?
Źle potraktowali Cię w pracy? Nie było Cię stać na zakup lepszego mieszkania albo nawet obiadu? Wyśmiali Cię znajomi? Niezależnie od tego, co się wydarzyło – wydarzyło się i zaakceptuj to. Właśnie teraz piszesz swoją historię, a te trudne doświadczenia staną się dla Ciebie paliwem. Tę historię będziesz opowiadał pokazując sobie i innym różnicę pomiędzy tym kim byłeś, a tym kim jesteś.
To jest Twoja tożsamość. Piękne chwile i bolesne upadki ukształtowały Cię i nigdy o tym nie zapominaj.
Drzewa z marnymi korzeniami szybko ulegają zniszczeniu. Ty możesz mieć nawet bardzo poskręcane korzenie, ale grube i solidne. Taki jesteś.
2. Dlaczego buduję markę osobistą?
Pytanie o misję. Podstawowa odpowiedź na to pytanie: „bo chcę coś zmienić”. Musisz więc wiedzieć jak było, żeby stwierdzić jak chcesz, żeby było w przyszłości. Jeśli uzmysłowiłeś sobie jak wyglądał Twój świat do tej pory, to odpowiedz sobie na pytanie jak chcesz żeby wyglądał. Zauważ, że bajki, mity, legendy a więc nośniki naszej tożsamości kulturowej, które przetrwały tysiące lat, mają taki właśnie układ: świat przedstawiony -> wydarzenie -> świat po wydarzeniu (morał).
Jeśli źle potraktowali Cię w pracy, to może Twoim “dlaczego” jest „bo chcę, żeby ludzie cieszyli się wysoką kulturą organizacyjną w swojej pracy” – bo być może chcesz zostać HR-owcem, managerem, świetnym szefem…
3. Po co buduję markę osobistą?
Tutaj chodzi o uświadomienie sobie do jakich realnych i mierzalnych efektów chcę dotrzeć. Nie mówimy teraz o misji a o efektach jakie chcemy osiągnąć. Są to skutki działań Twojej marki osobistej. W tym paragrafie warto, abyś sobie je konkretnie nazwał i szczegółowo wyobraził. Jeśli chcesz, to możesz je sobie spisać (najlepiej na komputerze – po co marnować papier).
Najprostsza wizualna definicja marki osobistej:
.I..
Nie wiem co sobie pomyślałeś, ale chodziło o wizualizację jednego elementu, który wychodzi przed szereg…
Marka osobista, czy też personal branding, to najprościej mówiąc Twoje imię i nazwisko, a także osoba, która pod nią występuje.
Marka osobista to symbol z jakim kojarzą Cię inni ludzie.
Możesz symbolizować sukces i pieniądze lub lenistwo i roztargnienie. Możesz symbolizować wysokiej jakości usługi finansowe lub kiepskiej jakości serwis hydrauliczny. Symbol, którym jesteś wywołuje określone skojarzenia.
4. Kim jesteś
vs jaki jesteś
Po przeczytaniu tego paragrafu, pojawi się w Twojej głowie mała czarna dziura – spokojnie to minie. Wielu ludzi nie widzi różnicy pomiędzy pytaniem „jaki jestem” a „kim jestem”.
Pierwsza zasada: nie kopiuj
Naturalną cechą naszego mózgu jest tendencja do oszczędzania energii, a nienaturalnym jest odroczona gratyfikacja (którą postrzegam jako umiejętność). Chcemy mieć sukces już teraz, a najlepiej na wczoraj. Tymczasem:
„Do miejsc, do których warto iść nie ma drogi na skróty”.
Czasem można wręcz się bardzo nieprzyjemnie urządzić. Tak też jest w przypadku marki osobistej.
Marka osobista to konstrukt z definicji oryginalny i nie powinno się go kopiować. Być może wydaje Ci się, że skoro Twój autorytet postępuje w określony sposób, to wystarczy tylko skopiować jego zachowania i wdrożyć do swojej rzeczywistości i wszystko będzie dobrze – zadziała.
Tym bardziej, że cały internet kipi teraz mówcami motywacyjnymi, którzy skandują: do it! Do it now! Rób to co ja! Zobacz u mnie działa! U Ciebie też będzie. Ale to tak nie wygląda. Ludzie są różni i z pewnością różnisz się od tego „szeryfa marketingu” który święcie przekonany o swojej skuteczności mobilizuje Cię do działania na zasadzie „kopiuj – wklej”.
Ty masz zupełnie inną osobowość, pochodzisz z zupełnie innego środowiska i masz zupełnie inne możliwości i ograniczenia. Oznacza to, że budujesz swoją markę na zupełnie innym fundamencie. Nie oznacza to, że nie osiągniesz takiego sukcesu jak najlepsze marki osobiste. Czemu nie… Chodzi o to, że aby zbudować solidną markę osobistą musisz iść swoją własną drogą.
Istnieją mechanizmy i techniki, które pomogą Ci tę drogę zaprojektować i przejść, ale zawsze to będzie Twoja droga.
Jeśli stworzysz takiego „potworka” pozlepianego z różnych marek, to będziesz się bardzo męczył i ostatecznie porzucisz wszystkie starania, bo koszty psychologiczne i emocjonalne jakie się ponosi starając się być kimś innym są niewspółmierne, do zysków – o ile kiedykolwiek powstaną na tych sztucznych podwalinach.
Dobra marka to autentyczna marka i koniec.
Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu pojawiła się w Tobie refleksja i towarzyszące jej rozluźnienie. Nie musisz się tak spinać budując markę osobistą – wręcz nie powinieneś. Budowanie marki osobistej to umiejętne wykorzystanie swojego potencjału, analiza, strategia, taktyka i konsekwencja. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, to pobierz mój poradnik (link znajduje się tutaj) i obserwuj moje poczynania na blogu.
Dziękuję za Twój czas.
Do zobaczenia!