Skąd brać motywację do pracy?

Smutne.

Smutne jest to, że tak doniosłe słowo, jak „motywacja” kojarzy się dzisiaj z miałkimi pogadankami o wszystkim i o niczym. Smutne jest to, że zawdzięczamy motywacji tak wiele, nasze sukcesy, dźwiganie się z porażki, przezwyciężanie trudności, a traktujemy ją jak jakiś żart.

Wyobraź sobie, że masz do przejścia most nad wysokim urwiskiem. Ten most usłany jest ostrymi kamieniami. Masz do wyboru przejść go boso lub włożyć buty, które stoją obok. Bez motywacji idziesz boso. Jak długo będziesz szedł bez butów? Jak ciężko Ci będzie? Jakie rany odniesiesz?

Na szczęście buty możesz założyć w każdym momencie.

Po drugiej stronie mostu jest Twój cel. Nie wiem, co to jest u Ciebie: może 7-cyfrowa liczba na koncie? Może piękny dom, najnowszy model jakiegoś auta? Może szczęśliwy związek?

Urwisko to wyzwanie, które musisz pokonać. Na przykład założenie firmy, może otwarcie nowego oddziału, może zmiana rynku, może zakończenie toksycznego związku, a może skomplikowana inwestycja?

Most jest drogą, jaką musisz przejść, żeby pokonać wyzwanie i osiągnąć cel. Tylko niestety ten most jest nadziany ostrymi kamieniami, które oznaczają codzienne trudności na drodze do celu.

  • Lęk, przed porażką
  • Brak chęci do działania
  • Brak wiary w siebie
  • Syndrom utopionych kosztów
  • Niepowodzenia, porażki
  • Brak wsparcia

Jak wspominał kiedyś Piotr Michalak, książki, które traktują m.in. o motywacji, w starożytności nazywano mądrościami. Ludzie potrzebowali i potrzebują mądrości. Chcą żyć lepiej, chcą wiedzieć jak żyć lepiej, szukają mądrości.

Gdzie jej szukać dzisiaj?

Od starożytności trochę się zmieniło. Z jednej strony na korzyść, bo mamy dostęp do wielu materiałów. A z drugiej strony mamy tę trudność, że musimy w gąszczu tych materiałów umieć wybrać te wartościowe.

Dawniej były to określone dzieła filozofów, mędrców, uczonych. Dzisiaj mamy książki, filmy, konferencje, prezentacje, podcasty, blogi i wiele, wiele innych.

Pierwszy krok należy do Ciebie.

Można znaleźć mądrość w innych ludziach. Ale żeby to zrobić, trzeba wyłączyć filtry, które blokują Ci poznanie. Filtry pod tytułem:

Kiedy idziesz na jakąś konferencję i słyszysz prelegenta, to nie oceniaj go z góry. Najłatwiej oceniamy kogoś przez to, jak wygląda, jaki ma ton głosu, jak się porusza. Ale nie warto dać się na to nabrać. To pomaga lub utrudnia nam odbiór, ale nie to jest najważniejsze.

Spróbuj z zaciekawieniem posłuchać tego, co ma do przekazania, zanim wyciągniesz krytyczne wnioski. Ten człowiek ma określoną historię i określone doświadczenie. Ma też konkretne wnioski. Możesz uczyć się od niego. Nawet dziecko jest w stanie Cię czegoś nauczyć, zainspirować czy zmotywować. Daj szansę innym ludziom. Najłatwiej zasypać ostrymi uwagami i wylać jad tylko po to, żeby uciekając się do niskich pobudek podbudować swoją marną samoocenę. Ale człowiek, który dzieli się z Tobą wiedzą i doświadczeniem wcale nie musiał tego robić. Każdy z nas ma ogromną wartość do przekazania i sztuką jest umieć to robić. Sztuką jest też umieć to przyjąć.

Może niepozorna prezentacja na źle zorganizowanej konferencji, na którą przyszło kilkanaście osób będzie tą prezentacją, która otworzy klapki na Twoich oczach?

Kto czyta książki, żyje podwójnie

Czytając określoną literaturę, masz szansę przeżyć wspólnie z bohaterem, autorem kolejne życie i czerpać z tego inspirację do działania. Znajdować motywację.

Audiobooki

Pozwalają nam zdobywać wiedzę podczas wykonywania innych, mniej angażujących czynności. Na przykład podczas jazdy samochodem. Można odpalić takiego audiobooka i wykorzystać jeszcze lepiej czas, którym dysponujesz.

Muzyka

Czasem jest taki utwór, który podnosi Cię na duchu w trudnych chwilach. Spójrz na ludzi, którzy biegają ze słuchawkami na uszach. Myślisz, że wszyscy lubią biegać? Mylisz się. Tylko niektórzy. Pokonują oni ogromne trudności i walczą z samym sobą, bo chcą osiągnąć swój cel. Zwróć uwagę, na to, że słuchają muzyki, bo pomaga im wytrwać i daje motywację. Znajdź swoją piosenkę.

Film

Choć nie robię tego często, lubię oglądać filmy, ponieważ bardzo absorbują moją uwagę. Jest to przekaz polisensoryczny. W dzisiejszych czasach jesteśmy bombardowani informacjami. Specjaliści nazywają to przebodźcowaniem. Rozpraszamy się i ciężko nam się skupić. Oglądając dobry film, z przesłaniem, które do Ciebie trafia, jesteś w stanie odciąć się od tego współczesnego szumu. Możesz się zrelaksować, wzruszyć, zdobyć nadzieję.

Chciałbym Ci przedstawić filmy lub krótkie nagrania, które zasługują na szczególną uwagę w kontekście motywacji.

Z pewnością masz swoją ulubioną książkę, film, piosenkę, która Cię motywuje. Podziel się nią z innymi. Zachęcam do komentowania. Dzięki!

Dodaj komentarz